Dziś za oknami szaro i ponuro, więc postanowiłam powspominać lato. W związku z tym chcę pokazać komplety motylków do zawieszenia w oknie. Zrobione zostały na specjalne zamówienie mojej ciotki ( jest starsza całe 4 lata ode mnie, więc teraz mi się oberwie za nazwanie jej ciocią :p ) W sumie zrobiłam cztery takie komplety, z każdego koloru po dwa. Każdy motylek został ozdobiony cekinami i koralikami.
Jak zawsze takie zawieszki ciężko fotografuje się w oknie, więc zdjęcia wyszły jakie wyszły.
Prześliczne! Zawsze się takimi zachwycałam, ale robić to już gorzej niestety. Ostatnio trafiły mi się jakimś cudem w SH. Prawie skakałam do góry z radości.:) Podziwiam, bo ja do szydełka jakoś opornie. I kolorki śliczne, a zdjęcia faktycznie trudno zrobić.:)
OdpowiedzUsuńcudne motylki,masz może jakiś schemat do nich, popróbowałabym sił :)
OdpowiedzUsuńśliczne :) te niebieskie bardziej jeśli miałabym wbierac :)
OdpowiedzUsuń